Wakacje w pełni rozkwitu, a ja przysypiam. Mucha w smole to przy mnie niezła aktywistka.
Tym razem sprawy przejęły w swoje ręce dzieci i wyprodukowały rysunek bez najmniejszej mojej ingerencji. Nawet koperta poświerszczykowa jest ich pomysłem. Hasło dopiszcie sobie sami. Są wakacje, więc będę się lenić... Na termometrze zaokiennym 42˚C.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Rozmawiajmy! :)