czwartek, 23 czerwca 2011

CZYTANIE OBRAZÓW

Hasło > czytam tylko to, na co mogę patrzeć < można pociągnąć dalej. Ciągnę zatem dalej i niniejszym dedykuję obrazkową zorroodnogę wszystkim, którzy doszli do perfekcji i do czytania nie potrzebują nawet słów.



www.obrazkowe.blogspot.com
do wyboru / do koloru

7 komentarzy:

  1. A propos czytania obrazów - mój czterolatek obejrzał z Olivią Pollocka i stwierdził - brzydki obraz, nic na nim nie widać. Mam dla niego "Czerwonego Kapturka" z ilustracjami Pacovskiej, ciekawe co powie?

    OdpowiedzUsuń
  2. "Brzydki obraz" ładne określenie. ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Kurcze, świetne te książki... Tylko, gdzie ja je kupię? :-/

    OdpowiedzUsuń
  4. W internecie! :)
    Czasem umieszczam linki (jeśli nie zapomnę ;-), a raczej jeśli pamiętam).

    OdpowiedzUsuń
  5. No i młody Pacovską obejrzał bez odrazy, z zainteresowaniem. A ostatnio malował jak Pollock (tfu, jak Olivia, tylko użył większej ilości kolorów - sam tak stwierdził:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Eee, wcale nie tak łatwo... :-) A płacić kupy kasy za przesyłkę nie chce mi się.
    No ale właśnie odebrałam "The Sunshine" - bardzo NAM się podoba. W Book City mają - to tak, gdyby to kogoś interesowało. ;-)
    Btw, ten blog mnie wykończy (finansowo :-P)... ;-)

    OdpowiedzUsuń
  7. W Book Depository nie doliczają za przesyłkę. ;)

    OdpowiedzUsuń

Rozmawiajmy! :)