środa, 21 listopada 2012

PANI ZORRO PRZED ŚWIĘTAMI

Przegląd nowości musi się znaleźć.

I znajdzie się, słowo.

wtorek, 20 listopada 2012

PO DRUGIEJ STRONIE OKNA

Po drugiej stronie okna nie jest o Korczaku cierpiącym, lecz o człowieku, który działa, bo nie godzi się na cierpienie.  Anna Czerwińska-Rydel odchodzi od symbolu-męczeństwa, jakim Janusz Korczak jest dla pokoleń urodzonych w latach 70. i wcześniej. Najpierw staje w znacznej odległości, by złapać cały kadr, po czym powoli zbliża się do szczegółów.  Oko swojej kamery kieruje jednak tam, gdzie zwykłe życie - taki "cartier-bressonizm" opowiadania o człowieku z pomników.

sobota, 17 listopada 2012

ZEZIA


Właściwie miałam już nie pisać o książkach, które można sobie darować. Tyle dobrego się dzieje - o tym trzeba, by wiarę umacniać - a ja nic, nie mam czasu. Z drugiej jednak strony, przerażają mnie przelewające się przez media fale zachwytów nad obiektami literackimi, do których przyczynili się celebryci.  Fala związana z książkami dla dzieci rzadko nawiedza eter. Jest niebezpieczeństwo, że ktoś w to wszystko uwierzy.

wtorek, 13 listopada 2012

SENDAK OD KUCHNI W RYMSIE

Kolejna porcja czytania dla miłośników literatury dla dzieci.

wtorek, 6 listopada 2012

SHIT HAPPENS

Dziś na skrzyżowanie Alei "Solidarności" i Jana Pawła II wjechały wszystkie samochody.  Na dwadzieścia minut w autobusie linii 171 utknęła 4-letnia dziewczynka-po-przedszkolu i stado-wściekłych-ludzi.  Wokół sami desperaci. Chłop żywemu nie przepuści.

niedziela, 4 listopada 2012

O KURZE, KTÓRA OPUŚCIŁA...

Muszę się przyznać, że miałam z tą książką pewien problem.  Z jednej strony frapująca sama w sobie, koreańska opowieść o zwierzęciu, które dąży do wolności - spełnienia marzeń.  Z drugiej strony to zwierzę to kura, z którą wiąże się w naszej kulturze dalekie od literackich oczekiwania kulinarne.  Z trzeciej strony język - Koreańczycy podobno pragną jak najwierniej oddać istotę swojej kultury, myślenie zakotwiczone w języku.  Podobno wpływają na tłumaczenia, a wpływy te przekładają się na odbiór tekstów.   Zatem jest to opowieść o kurze koreańskiej, nie polskiej.  O kurze, która opuściła podwórze.   Napisała ją Hwang Sun-mi (1963), a Kim Hwang-young (1959) zilustrował.