Dzisiaj, 19:40.
Miejsce: TVP KULTURA
Historia malutkiego zająca z wiedeńskiego rodu Esterhazy, w którym z pokolenia na pokolenia rodzą się coraz mniejsze dzieci. Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że zamiast sałaty i marchewki jedzą słodycze. Ratunkiem dla rodu ma być żeniaczka z dużymi zającównami. Im większa, tym lepsza. Wszyscy potomkowie wyruszają w świat, a Esterhazemu przypada Berlin.
W filmie postaciom głosów użyczyli m.in.:
Maciej Stuhr (Esterhazy), Maria Peszek (Mimi), Wiktor Zborowski (hrabia Esterhazy).
W filmie postaciom głosów użyczyli m.in.:
Maciej Stuhr (Esterhazy), Maria Peszek (Mimi), Wiktor Zborowski (hrabia Esterhazy).
Animacja jest adaptacją znanej w Niemczech książki dla dzieci pod tym samym tytułem, napisanej przez duet Irene Dische / Hans Magnus Enzensberger. Niesamowicie zilustrowana przez Michaela Sowę. Dla dzieci od lat 5 do 125. U nas zajęcze perypetie wydało wydawnictwo Nisza.
Esterhazy. Historia o zającu
Irene Dische / Hans Magnus Enzensberger
il. Michael Sowa
tłumaczenie Agata Sobiepanek
wyd. Nisza 2010
format 21 x 28 cm
okładka twarda
Dzięki, Zorro, za informację!
OdpowiedzUsuńSmacznego! :D
OdpowiedzUsuńOj, szkoda. Przegapiłam, a lubimy tego zająca.
OdpowiedzUsuńJa też przegapiłam :-( a będzie powtórka ???
OdpowiedzUsuńNie wiem. Może?
OdpowiedzUsuńPiękna książka! Bajkę przegapiłam...
OdpowiedzUsuńTeż przegapiłam. Szkoda.
OdpowiedzUsuńTaka straszniawsza była ta animacja:)) Ilustracje w książce są o wiele łagodniejsze. Świetna obsada głosowa! I teraz muszę siedmiolatkowi tłumaczyć o co chodzi z murem. (Czas na historie o burzeniu murów? Czytałaś L.? Zastanawiam się, która się nadaje dla pierwszaka)
OdpowiedzUsuń