Kolejna odsłona, długo przeze mnie oczekiwana. Ale od początku...
"Pop-upy" nie dorobiły się porządnej polskiej nazwy. Jedyną ważną "rozkładówkową" serią na naszym rynku były bajki Kubašty, potem długo nic, aż do 2008 roku i wydania dwóch ksiąg Roberta Sabudy. Zaskakujące, zważywszy, że jedną z postaci ważnych dla tego gatunku jest Jan Pieńkowski, emigrant z Polski.
Tak, długo to w sobie dusiłam, choć od niego powinnam zacząć, chociażby dlatego, że w każdym artykule o książce przestrzennej jest wymieniany na miejscu pierwszym.
Dla wielu, także dla wspomnianego ostatnio Pelhama, Pieńkowski był zawsze mistrzem gatunku. Jego prace, nagrodzony 'Haunted House' (1979) i 'Robot' (1981) to klasyki, do których nie sposób się nie odwoływać. Do tej pory lawirowałam, ponieważ czekałam na wywiad z Panem Janem. Wywiad już jest, błogosławieństwo autora także, więc można zaczynać!
Tak, długo to w sobie dusiłam, choć od niego powinnam zacząć, chociażby dlatego, że w każdym artykule o książce przestrzennej jest wymieniany na miejscu pierwszym.
Dla wielu, także dla wspomnianego ostatnio Pelhama, Pieńkowski był zawsze mistrzem gatunku. Jego prace, nagrodzony 'Haunted House' (1979) i 'Robot' (1981) to klasyki, do których nie sposób się nie odwoływać. Do tej pory lawirowałam, ponieważ czekałam na wywiad z Panem Janem. Wywiad już jest, błogosławieństwo autora także, więc można zaczynać!
Jan Pieńkowski (foto z BBC Radio 4)
Jan Pieńkowski urodził się 8 sierpnia 1936 w Warszawie. Wychowany w inteligenckiej rodzinie, od początku nasiąkał sztuką. Swoją pierwszą książkę, prezent dla ojca, narysował jako 7-latek. Dzieciństwo w Polsce to, mimo zawieruchy wojennej, okres sielanki - choć krótki, staje się dla artysty jednym z ważniejszych punktów w rozwoju. Niestety wiosną 1944 Pieńkowscy nieopatrznie wracają do Warszawy, i mały Jan staje się naocznym świadkiem szaleństwa destrukcji. Znajdzie to odzwierciedlenie w sztuce, którą zajął się wiele lat później, już w Anglii.
Ale zanim tam dotarł, przeżył niepokój wojenny, krótkotrwałe zniknięcie ojca, Jerzego, związane z Powstaniem Warszawskim, w końcu ucieczkę z Polski i podróż po Europie, która zakończyła się w Wielkiej Brytani. Ciekawe wspomnienie z okresu Powstania na stronie Krakow Post. W WB trafia do szkoły w Herefordshire koło granicy z Walią, potem katolicka szkoła w Londynie i w końcu Cambride, a tam literatura w King's College.
Pierwszą zilustrowaną przez niego książką jest 'Anne, Bridget and Charlie' , zbiór wierszyków dziecięcych dokonany przez Jessie Townsend. Książka mało charakterystyczna dla stylu Pieńkowskiego. W 1968 poznaje Joan Aiken i właśnie za ilustracje do jej książki zdobywa pierwszy z dwóch Medali Kate Greenaway - w 1971 nagrodzony zostaje zbiór baśni słowiańskich 'The Kingdom Under the Sea' (Podwodne królestwo).
Drugi medal zdobywa w 1979 już za swoją pierwszą książkę przestrzenną, wyprodukowaną pod czujnym okiem Waldo Hunta, czyli 'Haunted House' (Nawiedzony dom). Waldo Hunt to zresztą kolejna przełomowa osoba w jego karierze. Bez niego prawdopodobnie nigdy nie powstałby 'Haunted House', a Jan Pieńkowski zabawy z papierem ograniczyłby do okoliczościowych kartek.
Polecam pośmiertne wspomnienie Hunta w Guardianie autorstwa Jana Pieńkowskiego właśnie. Rąbka tajemnicy z powstawania i genezy książek przestrzennych uchyla na swojej stronie.
W latach 70 stworzył z Helen Nicoll bardzo popularną w Wielkiej Brytani serię "Meg and Mog", można by rzec kultową dla dzisiejszych 30 latków (3 miliony sprzedanych książek). Czarownica Meg miała zresztą swój pierwowzór w naszej swojskiej Babie Jadze. O pochodzeniu kota Moga nic mi nie wiadomo. Serię przeniesiono zarówno na ekran, jak i na scenę. Polecam filmik pod linkiem. Doskonały do nauki angielskiego!
Ale zanim tam dotarł, przeżył niepokój wojenny, krótkotrwałe zniknięcie ojca, Jerzego, związane z Powstaniem Warszawskim, w końcu ucieczkę z Polski i podróż po Europie, która zakończyła się w Wielkiej Brytani. Ciekawe wspomnienie z okresu Powstania na stronie Krakow Post. W WB trafia do szkoły w Herefordshire koło granicy z Walią, potem katolicka szkoła w Londynie i w końcu Cambride, a tam literatura w King's College.
Pierwszą zilustrowaną przez niego książką jest 'Anne, Bridget and Charlie' , zbiór wierszyków dziecięcych dokonany przez Jessie Townsend. Książka mało charakterystyczna dla stylu Pieńkowskiego. W 1968 poznaje Joan Aiken i właśnie za ilustracje do jej książki zdobywa pierwszy z dwóch Medali Kate Greenaway - w 1971 nagrodzony zostaje zbiór baśni słowiańskich 'The Kingdom Under the Sea' (Podwodne królestwo).
Drugi medal zdobywa w 1979 już za swoją pierwszą książkę przestrzenną, wyprodukowaną pod czujnym okiem Waldo Hunta, czyli 'Haunted House' (Nawiedzony dom). Waldo Hunt to zresztą kolejna przełomowa osoba w jego karierze. Bez niego prawdopodobnie nigdy nie powstałby 'Haunted House', a Jan Pieńkowski zabawy z papierem ograniczyłby do okoliczościowych kartek.
Polecam pośmiertne wspomnienie Hunta w Guardianie autorstwa Jana Pieńkowskiego właśnie. Rąbka tajemnicy z powstawania i genezy książek przestrzennych uchyla na swojej stronie.
W latach 70 stworzył z Helen Nicoll bardzo popularną w Wielkiej Brytani serię "Meg and Mog", można by rzec kultową dla dzisiejszych 30 latków (3 miliony sprzedanych książek). Czarownica Meg miała zresztą swój pierwowzór w naszej swojskiej Babie Jadze. O pochodzeniu kota Moga nic mi nie wiadomo. Serię przeniesiono zarówno na ekran, jak i na scenę. Polecam filmik pod linkiem. Doskonały do nauki angielskiego!
Meg and Mog / Owl at the Vet - Helen Nicoll / Jan Pieńkowski
Pomimo sukcesu serii z Babą Jagą, marką Pieńkowskiego pozostają sylwety i pop-up. Od sylwet się zaczęło, gdy ubiegając się o prace, na szybko zamalował postaci w projekcie książki. A w zasadzie zaczęło się wcześniej, jeszcze w Polsce i wyrosło z braku farb i kredek, akcesoriów niezbędnych dla młodocianego rysownika. Cóż pozostawało? Wycinanki. W formie przerażająco podświetlonych wycinanek pozostało także jego wspomnienie powstańczej pożogi. Dziecięce przerażenie i dziwne sylwety na tle palącej się Warszawy. Ten aspekt w wielu odbiorcach budzi niepokój. Ale także fascynację.
The Amber Mountain (1976) - Agnes Szudek / Jan Pieńkowski
To, co kiedyś wycinał, teraz projektuje w komputerze i składa w photoshopie. Pieńkowski jest perfekcjonistą, jeśli chodzi o projektowanie książki. Czuwa nad wszystkim, od formatu książki do kroju pisma. Więcej o tym, jak wygląda jego studio i praca, można zobaczyć w krótkiej rozmowie na Sky Arts. Inspiracje często bierze od dzieci, i choć co prawda własnych nie ma, jest ojcem chrzestnym, jak mówi "sporej grupki." Okazją do interakcji są też warsztaty twórcze. Szacunek do dziecięcego odbiorcy widać także na jego stronie internetowej - poświęcił tam dzieciom całą sekcję, a w niej kolorowanki, ukryte obrazki, łączenie kropek itd itp, czyli wszystko to, co od zawsze najmłodsi lubili. Można także przeczytać kilka z wielu książek online.
Dinner Time (1981) - Jan Pieńkowski
(Zdjęcia, jeśli nie wskazane inaczej, pochodzą ze zbiorów Jana Pieńkowskiego.)
O rany!!! Dzięki za ten post. Wszystko chcę dokładnie przeczytać i obejrzeć, więc wrócę do lektury wieczorem. Teraz muszę jeszcze popracować ;-)
OdpowiedzUsuńCiekawe! Bardzo zaciekawiły mnie wycinanki, tzn. ich forma użyta w kartkach świątecznych oraz szkice/rysunki/obrazy nawiązujące do nich. Dział dziecięcy fantastyczny. Czekam aż moja córka wstanie jutro rano. Chcę jej to pokazać. Ciekawa jestem co powie ;-)
OdpowiedzUsuńPoza tym miło było zajrzeć do pracowni pana Pieńkowskiego.
Dzięki! ;-)
ojej.
OdpowiedzUsuńtrafiłam tutaj szukając informacji o tym czy Bajkonurrr wróci (wcześniej nie miałam TVP Kultura) i teraz będę musiała wszystko przeczytać......
hmmmmmm
no dobrze. tak naprawdę to się cieszę, że będę musiała
pozdrawiam serdecznie
Kasia
Witam witam! I zapraszam, oczywiście.
OdpowiedzUsuńCzy wróci Bajkonurrr tego w obecnej sytuacji nie wiadomo.