piątek, 18 sierpnia 2017

CZYTELNICY!




Drodzy czytelnicy!


Od dłuższego czasu ZORROBLOG ożywał tylko sporadycznie, wegetował więc sobie w otchłaniach internetu. Przyczyny były różne. Czas jednak wyklarować sytuację. Pani Zorro rusza w świat! Jak to powiedział jeden z bohaterów Calagana: nie można zrobić kroku, mając obie nogi w jednym bucie. Wyjmuję więc nogę.  Ale świat jest mały dzięki internetom, więc przypominam: cały czas możemy się tu spotykać, jednak perspektywa będzie inna, bowiem najczęściej będę patrzyła na krowy.

Dlatego wszystkim w oczekiwaniu dedykuję pasek z komiksu Cow & Boy Marka Leiknesa oraz utwór Cows, Cows, and Cows Cyriaka.

Bądźcie czujni! Jak zawsze.
„ - Dangerous lifestock" - jak to mówią w tych okolicach.


4 komentarze:

Agnieszkagg pisze...

Pani Zorro! Powodzenia, cokolwiek będziesz robić! Twoje blogi prawie 10 lat temu stały się dla mnie pierwszym przewodnikiem w świecie książki obrazkowej. Spędziłam wiele godzin na oglądaniu prezentacji książek, które uznawałaś za warte pokazania. Czasami, aby wybrać kolejną pozycję dla dzieci, ale często wyłącznie dla własnej przyjemności. Zawsze z uwagą czytałam to, co miałaś do powiedzenia tu lub na forum gazeta.pl. Za te wszystkie lata i wysiłek włożony w propagowanie dobrej książki dziecięcej serdecznie dziękuję!

Pani Zorro pisze...

Och, bardzo dziękuję! Piękne czasy; te ostatnie 10 lat. :)

Ania pisze...

Ja tez dziękuję za przyczynienie się do tego cudownego nałogu :) i powodzenia, cokolwiek zamierzasz :)

Pani Zorro pisze...

Dziękuję, dziękuję.