czwartek, 29 maja 2014

WYCHOWAĆ DZIECKO. JAK?

Jedną z najposępniejszych kart historii jest sprawozdanie z warunków życia dziecka u różnych ras ludzkości, cywilizowanych i pierwotnych. [...] Dziecko uważano za własność rodziców i państwa. W Ameryce wcześniej powstało towarzystwo ochrony zwierząt (1823) niż towarzystwo ochrony dzieci (1874). William A. White „Higiena psychiczna wieku dziecięcego", Nasza Księgarnia, Warszawa 1937.  

Napiszę jeszcze o tej książce.  Tymczasem zapraszam dzisiaj do TVP Kultura, gdzie o 21 w Hali Odlotów rozmawiamy z Katarzyną Janowską i Maksem Cegielskim o tym, jak wychować dziecko. A że  (jak wiadomo) nie ma gotowego przepisu, gadać można w nieskończoność. Dziś wieczorem ograniczą nas ramy programowe.  A w nich: Anna Smolar, Maciej Stuhr, Jacek Żakowski, Małgorzata Terlikowska i Magdalena Śniegulska.  Oraz Jerz Igor w osobie Jerzego Rogiewicza (premiera płyty, na którą złożyło się Polaków wielu w niedzielę na warszawskiej Barce, Skwer im. Tadeusza Kahla, 512 kilometr Wisły).

Poza tym: w Teatrze Nowym premiera „Pinokia" w reżyserii Anny Smolar, a w Teatrze Studio „Jak zostałam wiedźmą" Agnieszki Glińskiej (nowy tekst Doroty Masłowskiej). Po prostu Dzień Dziecka w Warszawie. Oby tak co roku. Oby tak we wszystkich miastach Polski.

7 komentarzy:

aneta pisze...

My zabieramy dzieci w wigilię DD na "Piotrusia Pana" do gdańskiej Miniatury. Niezbyt to świeże przedstawienie, ale zbierało dobre recenzje.
W Teatrze Muzycznym w Gdyni grają od niedawna "Przygody Sindbada Żeglarza" z Muzyką Turnaua. Myślę, że trójmiejskie (i okoliczne, jak nasze) dzieci nie mogą narzekać.

aneta pisze...

A przepraszam - w Muzycznym grają także "Pchłę Szachrajkę", "Tuwima dla dzieci", "O straszliwym smoku, dzielnym szewczyku, prześlicznej królewnie i królu Gwoździku" oraz "Pinokia".

aneta pisze...

Obejrzałam Halę Odlotów i myślę, że trójmiejskie przedstawienia mogą nie nieść tak poważnych przesłań jak warszawskie. Zobaczymy. Poza tym naszła mnie chętka na małą wycieczkę teatralną do stolicy. Ale nie od razu;)

Pani Zorro pisze...

Szczytny cel. :)

aneta pisze...

Już nam się zdarzały takie wycieczki;)

poza rozkładem pisze...

My dziś zaczęliśmy teatralne świętowanie Dnia Dziecka (potrwa tydzień :). "Ala ma sen" w reż. P.Passiniego to jednak spełnienie koszmarów (rodzica?) o tym, co współczesność może zafundować dziecku (nawet całkiem dużemu) w teatrze.

Pani Zorro pisze...

Co tam się działo!?