środa, 17 lutego 2010

Zabawki

W przyszłości.
















Na razie półprodukty, które też przedstawiają wielką wartość dydaktyczną, choć moje dzieci tak tego nie nazywają. ;-)

Drewniane żetony można wozić samochodami i kolejką oraz spiętrzać na różne sposoby, kulki styropianowe dostarczają niekończącej się radości podczas prób zanurzania, patykiem, jak to patykiem, wymachiwać można długo, a pudełka...  hmm... każdy chciałby mieć coś takiego na skarby, fascynacja papierem ściernym nie przechodzi szybko.  Wszystko wzbudza dziką namiętność.




















A to, co na razie powstało z tego zestawu: memo, cyfry.

Brak komentarzy: