Hasło > czytam tylko to, na co mogę patrzeć < można pociągnąć dalej. Ciągnę zatem dalej i niniejszym dedykuję obrazkową zorroodnogę wszystkim, którzy doszli do perfekcji i do czytania nie potrzebują nawet słów.
www.obrazkowe.blogspot.com
do wyboru / do koloru
7 komentarzy:
A propos czytania obrazów - mój czterolatek obejrzał z Olivią Pollocka i stwierdził - brzydki obraz, nic na nim nie widać. Mam dla niego "Czerwonego Kapturka" z ilustracjami Pacovskiej, ciekawe co powie?
"Brzydki obraz" ładne określenie. ;)
Kurcze, świetne te książki... Tylko, gdzie ja je kupię? :-/
W internecie! :)
Czasem umieszczam linki (jeśli nie zapomnę ;-), a raczej jeśli pamiętam).
No i młody Pacovską obejrzał bez odrazy, z zainteresowaniem. A ostatnio malował jak Pollock (tfu, jak Olivia, tylko użył większej ilości kolorów - sam tak stwierdził:)
Eee, wcale nie tak łatwo... :-) A płacić kupy kasy za przesyłkę nie chce mi się.
No ale właśnie odebrałam "The Sunshine" - bardzo NAM się podoba. W Book City mają - to tak, gdyby to kogoś interesowało. ;-)
Btw, ten blog mnie wykończy (finansowo :-P)... ;-)
W Book Depository nie doliczają za przesyłkę. ;)
Prześlij komentarz