poniedziałek, 16 sierpnia 2010

Kolorowanki (anty?)


Dzisiaj  Bazgroszyt (Rysuj i rozwijaj wyobraźnię!) wydany przez Animade Sp. z oo jako część akcji "Mówimy obrazami".  Akcja ma na celu (jak pięknie to ujęli autorzy) zaszczepienie w dzieciach pasji wizualizowania idei za pomocą obrazów.  Pierwsza część serii poświęcona jest Ryskowi - kredkopobobnemu psu albo też psiej kredce.   I choć nie o poezję tu chodzi (ale w tej sferze wcale nie jest najgorzej), każdej postaci towarzyszy wierszowany opis.  I tak Rysek Pełną głowę ma od marzeń! Wciąż szukając nowych wrażeń, węszy, szuka, spaceruje... Wszystko go interesuje!  I dlatego jest ruchliwy, przez co bywa niecierpliwy!  Oprócz wymienionych przymiotów, Rysek ma jeszcze towarzyszy w postaci żyrafopodobnej kredki Kredzi, kredkopodobnego dinozaura Kolorozaurusa i kredkowej myszy Bazgrotki.  Każda kolorowanka jest zadaniowa - wyobraź sobie, dokończ, dorysuj, pomóż, naklej.  Książeczce towarzyszy zestaw naklejek, które można sobie nakleić... gdziekolwiek.  Ponadto projekt obfituje w strony internetowe:  pierwsza prezentuje zeszyt, o którym właśnie tu mowa (tam też do pobrania darmowa próbka), druga zgodnie z nazwą mówi obrazami:  poznacie na niej bohaterów serii, ściągniecie historyjki nie do końca namalowane i posłuchacie świetnej muzyczki.   Jeśli jeszcze nie szczepiliście swoich dzieci, polecam!




Bazgroszyt
Ilustracje i okładka:  Joanna Młynarczyk
Teksty:  Michał Capiński
wymiary:  21 x 30 cm
Wydanie I, 2010

7 komentarzy:

Delie pisze...

Może i mój antyrysownik by się skusił?:)

Pani Zorro pisze...

Wygląda na to, że antyrysownicy są na celowniku. ;)

Unknown pisze...

Moja córeczka jest szczęśliwą posiadaczką Bazgoszytu. Z językiem na wierzchu wykonywała wszystkie zadania :) Polecam wszystkim dzieciakom :)

aneta pisze...

Aaaaaa, super!!! Moniko muszę Ci też koniecznie podesłać kilka fotek z wnętrz naszych wiedeńskich znalezisk (pokazywałam już Bei i Lunie - podoba im się tak jak nam:)

Pani Zorro pisze...

Zatem czekam!

aneta pisze...

Ale piszesz, że widziałaś w Berlinie. To fotografować Ci? Kupiłam obie.

Pani Zorro pisze...

Dopiero na forum gazety przeczytałam, że to te. Te znam, więc dzięki (nie)! Pozdrawiam>M>