środa, 28 grudnia 2011

IDZIE NOWY...

Jeszcze nie zdążyłam przepisać wszystkiego ze starego (2010) do nowego (2011), a już ten ostatni za chwilę się przeterminuje.  Wydaje się, że czas przejść z analogu na cyfrę.  Jak jednak poradzić sobie z sentymentem do papieru?

sobota, 17 grudnia 2011

MORYC

Sieciówki krytykowane są za wszystko - że zawyżają ceny, że wykorzystują tanią siłę roboczą, że produkują rzeczy nietrwałe, że są źródłem pozornie awangardowej mody sztampowej.  Na pewno nietrudno znaleźć fakty potwierdzające każdy z tych zarzutów.  Globalne firmy, generujące niezły zysk mogą także, bo stać je na to, zaangażować się w projekty słuszne. Nawet jeśli to tylko listek figowy, który osłaniać ma krwiożercze kapitalistyczne zapędy.

środa, 14 grudnia 2011

KWESTIA ŚWIEŻOŚCI

W poprzednim wpisie poruszyłam problem nurtujący wielu - jak wybierać książki dla dzieci pod choinkę.  Nieopatrznie wspomniałam kwestię świeżości, rzucając rękawicę terminom przydatności do spożycia.  Otóż okazuje się, że w przypadku wyrobów książkowych (nie mylić z książkopodobnymi, których należy się wystrzegać z uwagi na dużą zawartość konserwantów) kwestia świeżości nie jest taka oczywista, bowiem należy rozpatrzywać ją na wielu płaszczyznach i w perspektywie szerokiej.

sobota, 10 grudnia 2011

PRZEDŚWIĄTECZNA JAZDA

W mediach okrasza się ten problem pięknym nagłówkiem, a piękno jego zawiera się w uniwersalności przekazu (można podstawić dowolną dziedzinę, a i tak się sprawdza), czyli "Jak wybierać książki dla dzieci pod choinkę?".

czwartek, 8 grudnia 2011

DLACZEGO?

A dlaczego na świecie są wojny?  To pytanie pada zawsze.  Odpowiedzi jest wiele, a żadna z nich nie jest zadowalająca.  O ile przyczyny bywają ''zawiło-proste", o tyle rezultat jest jasny i dobrze znany.  Zatem nie zdradzę pointy, jeśli zacznę od końca.


wtorek, 6 grudnia 2011

DZIEWCZYNY GÓRĄ!

Nie przebrzmiały jeszcze echa sobotniego sukcesu Joli Dylewskiej, niesamowicie utalentowanej i wrażliwej operatorki filmowej (Złota Żaba na Festiwalu Camerimage za zdjęcia do filmu Agnieszki Holland W ciemności), a już poniedziałek przyniósł wieści o sukcesach pań na polu książkowym, czyli nagrody IBBY, tzw. "Książka Roku".  Wyjątkowo przekażę tylko suche fakty, bowiem nie dane mi było uczestniczyć w wydarzeniu. 

sobota, 3 grudnia 2011

SZWEDZKIE DZIECIŃSTWO 3

Zachwyca literatura skandynawska nas Polaków. Ach, ci Szwedzi, wzdychamy, dlaczego oni tak potrafią. Ano mało to romantyczny naród, o ptaszkach, kwiatkach nie chce pisać, urodą przyrody się nie zachwyca, pozostaje pieśń codzienności.  Codzienność jednak, jeśli popatrzeć na filmy i programy dla dzieci, na których wychowało się dzisiejsze pokolenie trzydziestoparolatków, wygląda nader frapująco.

Otóż były to czasy, gdy telewizja dla dzieci zaczęła się zmieniać...

piątek, 25 listopada 2011

SZWEDZKIE DZIECIŃSTWO 2

 O Lennarcie Hellsingu dowiedziałam się dzięki tegorocznym nominacjom do nagrody Andersena (wręczenie w przyszłym roku).  Okazało się, że postać to dla szwedzkiej literatury dziecięcej wielce zasłużona (choć zaczął pisać jako 40-latek), a zupełnie nieznana poza  granicami swojego kraju.  Stworzył spójny, aczkolwiek absurdalny świat, gnieżdżący się w graniach szwedzkiego języka i jak widać nie nadający się na eksport. 

niedziela, 20 listopada 2011

RĘCZNA ROBOTA

Do! / Rób! zwyciężyło na zeszłorocznych Targach Książki Dziecięcej w Bolonii w kategorii "Nowe horyzonty" (New Horizons). Tekst (proste hasła) wymyśliła Gita Wolf, szefowa wydawnictwa Tara Books, autorami ilustracji są dwie rodziny - Ramesh Hengadi i Shantaram Dhadpe z żonami. To, co czyni tę książkę wyjątkową nie mieści się w prostym opisie, nie zawarte jest w nazwiskach poczytnych autorów lub utalentowanych ilustratorów.

piątek, 18 listopada 2011

NAJAZD KOCI

To stało się faktem.  Na fotelu, który do tej pory zajmowało wiele osób, nazwijmy go ''fotelem rotacyjnym'', nieodwołalnie i na stałe (a przynajmniej ''na razie na stałe'') zasiadły koty.  Czasem schodzą, ale na chwilę.  Szybko wracają, bo nie ma to jak dobre oparcie, delikatnie uginające się pod pazurami podłokietniki.

piątek, 11 listopada 2011

BARBAPAPA

Barbapapa jest moim rówieśnikiem, choć on wyrósł z ziemi, a ja nie.  Łączą nas za to lata 70 i rodzina wielonarodowościowa.  Oboje jesteśmy także jeszcze całkiem młodzi i żwawi.  Czuję, że i nasze możliwości są podobne - Matki Polki i Morfującego Stwora.

niedziela, 30 października 2011

środa, 26 października 2011

ZBYT PÓŹNO

Zbyt późno, żeby zrobić zdjęcia książki Zbyt późno.  Zbyt późno nawet, żeby o niej pisać.  Ale właśnie dzisiaj doszła, a jak dzisiaj nie napiszę, to napiszę zbyt późno, albo i wcale.  I nie pomoże niedźwiedź na rowerze, ani kot przyświecający (oczami?).  Ani ktoś strasznie magiczny, ani ktoś strasznie uprzejmy, po prostu nic.

sobota, 22 października 2011

ZACHĘTA DO RYSOWANIA

Ideę łatwo doprowadzić do absurdu.  Czasem w zasadzie nie wiadomo, czy już tam dotarła czy jeszcze obraca się w granicach rozsądku.  642 Things to Draw można rozpatrywać dwojako w zależności od nastawienia - fajny pomysł czy też tani chwyt.

czwartek, 20 października 2011

OPERACJA ALFABET

Operacja alfabet to dzieło Ministerstwa Literek oczywiście.  W tym ministerstwie powstają "wszystkie słowa, we wszystkich książkach i gazetach, i w czasopismach, i w komiksach (które dzieci czytają pod kołdrą), na plakatach, na pudełku od płatków śniadaniowych, na etykietkach butelek z napojami."  Słowa z tej książki uporządkował Dowódca Słów - Al MacCuish, a przetłumaczył Nestor Kaszycki.  Podobno wszystko zaczęło się od małego chłopca, Adasia Brykalskiego (Charlie Foxtrot w wersji angielskiej).  Tak naprawdę historia zdaje się być o wiele bardziej skomplikowana.  Wygląda to jednak na przemyślaną akcję Ministerstwa Edukacji, które postanowiło zachęcić młodych ludzi do języka, nauki i zabawy słowami.  Książce towarzyszy bowiem strona internetowa (niestety tylko w wersji oryginalnej) oraz świetna piosenka.  Gra w przygotowaniu.

niedziela, 16 października 2011

środa, 5 października 2011

Janosch dla dużych i małych

Rzadko kiedy można z jednego źródła pozyskać duet, który zadowoliłby za jednym zamachem dużych i małych.  Janosch x 2 ze Znaku to oczekiwany przez wielu Cholonek, czyli dobry Pan Bóg z gliny oraz zbiór opowieści o Misiu i Tygrysku.  Niby nic nowego, ale...

niedziela, 2 października 2011

Karmimy Książkami oraz Komiksami

Karmimy Książkami - takie to hasełko sobie wymyśliłam i sukcesywnie wdrażam. Zorrażam. Wirusuję przestrzeń. Tu w czasie śniadania (wydaje się, że miejsce adekwatne).

piątek, 16 września 2011

CO TO? FOTO

Jeśli lubi się swoje dzieci, uczuciem automatycznie obejmuje się ich twórczość. W sumie często spotykana przypadłość.  Też tak mam. 

piątek, 19 sierpnia 2011

Komiks 1 - MUCHA

Niniejszym rozpoczynam cykl, w którym zaglądam ''za żelazną kurtynę komiskowego świata'' w poszukiwaniu ciekawostek, które można zaserwować nieletnim.  Mówiąc po ludzku - dowiecie się, co ze współczesnego komiksu, wydawanego w Polsce nadaje się dla dzieci (mniejszych i większych).

wtorek, 2 sierpnia 2011

Z.O.R.R.O.Z

Oto ona, w końcu jest:  Fundacja Z.O.R.R.O.Z.  Dzięki niej, mam nadzieję, uda się trafić z kulturą dla dzieci ''pod strzechy'' polskich domów, a właściwie do dorosłych, którzy światem dziecięcym zawiadują.  Plany są piękne, a gdy wejdą w fazę ostateczną, na pewno się o tym dowiecie.  Wszelkie wnioski, pomysły oraz finansowe wsparcie mile widziane.  Każda wpłata na wagę złota.


Misja trwa,  ZORRAŻAMY KULTURĄ DLA DZIECI.  Czuwajcie!

niedziela, 24 lipca 2011

MISIO OD STINY

portret Kristiny Lugn / Stina Wirsén

Stiny Wirsén wszędzie pełno, ale nie u nas.  Rysuje dla reklamy, prasy, gadżeciarstwa oraz pisze (i rysuje) książki.  Ma świetną kreskę, która doskonale sprawdza się na każdym z tych pól. 

sobota, 23 lipca 2011

Księżniczki i smoki

Siedem księżniczek na siedem dni tygodnia.
Månstråle, Tindra, Onetta, Torinda, Freesia, Lövkoja, Sömntuta.
Petunia, Werbena, Dalia, Czeremcha, Piwonia, Sasanka, Nasturcja.
Mandag, Tisdag, Onsdag, Torsdag, Fredag, Lördag, Söndag.
Poniedziałek, Wtorek, Środa, Czwartek, Piątek, Sobota, Niedziela.
Oraz smoki, bezimienne, w tym jeden z imieniem i umiłowaniem do przebieranek.


piątek, 22 lipca 2011

ZMIERZCH TRADYCYJNEJ EDUKACJI

Zmagamy się z kryzysami na wielu polach.  Niektóre dotyczą tylko Polski, inne odbijają się nam światową czkawką.  Wiele dyskutowanych jest tu i teraz, ponieważ mają bezpośrednie przełożenie na a) chwilową jakość życia, b) wzrost cen, c) sukces / upadek wyborczy.  Rozmawiamy także o edukacji, ale są to rozmowy (i działania) zepchnięte mimo wszystko na margines, a przede wszystkim nietrafione, do czego niestety nikt przyznać się nie potrafi. 

wtorek, 19 lipca 2011

BAROK KONTRA BARAK

O palmę pierwszeństwa w kategorii ''najbrzydsze miejsce w kraju" bito by się zacięcie, a walka zakończyłaby się prawdopodobnie wielopoziomowym remisem.   Ot, wakacyjna konstatacja. Jednocześnie doskonały punkt wyjścia do dywagacji na temat (nie)powodzenia pewnego typu ilustracji, polskich gustów i zaprezentowania w pełnej krasie książki, o której wcześniej tylko wspominałam, a która nie ma nic wspólnego z literaturą oraz kulturą dla dzieci.  Pozornie.



czwartek, 30 czerwca 2011

M.O.D.A.

Już za chwilę kolejna książka dla wielbicieli serii z wydawnictwa Dwie Siostry, szumnie zapowiadana M.O.D.A.  Zorro ekspertem w modzie książkowej chciałby się widzieć, więc wyrokuje, że i ten tom spotka się z dużym zainteresowaniem Polaków.  Autorka, Katarzyna Świeżak, tropicielka trendów, prezentuje co następuje, a rysuje Katarzyna Bogucka.



poniedziałek, 27 czerwca 2011

piątek, 24 czerwca 2011

Tort Thé

Thé Tjong-Khing urodzony w 1933 roku w chińskiej rodzinie w Indonezji.  Mieszka i pracuje w Holandii.  W zeszłym roku został laureatem nagrody Maxa Velthuijsa, ustanowionej w 2006 roku przez ówczesną minister edukacji.

czwartek, 23 czerwca 2011

PTASZEK

Nieustraszona tropicielka zwierząt w ilustracji, czyli autorka bloga Animalarium przypomniała niesamowitą animację z 1958 roku.  Treść to kanadyjsko-francuska absurdalna rymowanko-wyliczanka, w której ptaszek jak coś straci, to odzyskuje potrójnie, a autorem, który wziął ją na warsztat jest Norman McLaren (1914-1987) - utytułowany animator kanadyjski, zdobywca Oscara za Sąsiadów (Voisins, 1952 rok), Srebrnego Niedźwiedzia za Rythmetic (1956 rok) i nagrody BAFTA za Pas de deux (1969).  Norman McLaren animuje, a piosenkę Mon Merle śpiewa Trio Lyrique of Montreal.

CZYTANIE OBRAZÓW

Hasło > czytam tylko to, na co mogę patrzeć < można pociągnąć dalej. Ciągnę zatem dalej i niniejszym dedykuję obrazkową zorroodnogę wszystkim, którzy doszli do perfekcji i do czytania nie potrzebują nawet słów.



www.obrazkowe.blogspot.com
do wyboru / do koloru

poniedziałek, 13 czerwca 2011

Květa Pacovská

Květa Pacovská - królowa dziecięcej sztuki ilustracji.  Wysoka, zawsze ubrana na czarno, proste siwe włosy, niski głos.  Wielka energia.


wtorek, 7 czerwca 2011

SIE JE

 
Jako, że ogórek* już śpi (nieprzykryty z racji upału), mogę bez wyrzutów sumienia napisać o książce, która proponuje przetworzenie jego i jego pobratymców w estetyczne dania niebanalne.

sobota, 4 czerwca 2011

A story a day or I just can't play!

Bookaboo to Bajkonurrr* o stukrotnie większym budżecie i innym podejściu do tematu, choć szkielet mają wspólny:  znana osoba czyta książkę.  I na tym kończą się podobieństwa. 

środa, 1 czerwca 2011

TAJNIKI EKOLOGII

Tajniki ekologii, czyli Uniwersytet Trzeciego Wieku w Drugiej Odsłonie.  Nowoczesne metody przetwórstwa materiałów wtórnych.



Jest jeszcze śmieszny filmik zachęcający do recyklingu butelek, ale wątek erotyczny czyni go do pewnego wieku nieużytecznym edukacyjnie. Choć forma skłaniałaby, żeby czym prędzej prezentować go dzieciom. Zatem obejrzyjcie wcześniej sami.

wtorek, 31 maja 2011

PERSPEKTYWA

Istvan Banyai urodził się w 1949 roku w Budapeszcie. Na szerokie wody wypłynął po emigracji do USA (1981) i opublikowaniu książki Zoom (1995).  Idea Zoomu ukryta jest w tytule.  Od szczegółu do ogółu.  "Getting the bigger picture."  Szerszy kontekst. Od grzebienia do białej kropki na czarnym tle. 100 procent obrazkowo.  100 procent sukcesu.  Wiele nagród, uznanie. Naturalną konsekwencją było pojawienie się trzy lata później książki Re-Zoom.  I od nowa:  od makro do majaczących w oddali dwóch czerwonych punktów.   Banyai patrzy na kulturę amerykańską z dystansu, jak przyjezdny, choć świadomy z racji wykształcenia.  Obrazy, które tworzy w swoich Zoomach widzieliśmy tysiące razy - na plakatach, w filmach, komiksach i na żywo - gra z pop-culturą, której udało się nie zestarzeć.  Sam autor określa to, co robi następująco:  an organic combination of turn-of-the-century Viennese retro, interjected with American pop, some European absurdity added for flavor, served on a cartoon-style color palette... no social realism added.

sobota, 28 maja 2011

UNIWERSYTET TRZECIEGO WIEKU






Dzieciństwo dzieci to doskonała okazja, żeby się podszkolić.  Można to robić pod przykrywką pokazywania świata dzieciom.   Takie alibii.  Można także zgłębiać wiedzę niezależnie od kompromitacji, do których doprowadzają nas już nieświadome niczego dwulatki.  Brak wiedzy najczęściej bowiem nieubłaganie wyłazi pod ostrzałem pytań z pozoru błachych, szczególnie tych, zaczynających się od "A cio to?", a (nie)kończących się na "Dlacego?"

środa, 25 maja 2011

Iela Mari

A teraz coś dla tych, którzy stęsknili się za książkami 'skądinąd'.  Iela Mari - urodziła się w 1932 roku w Mediolanie.   Razem z mężem Enzo są pionierami dziecięcej książki obrazkowej, grafikami, projektantami.  Dokładnie takie rzeczy uwielbiam.



poniedziałek, 23 maja 2011

Książki na długim sznurku


Znacz Dwa


Wyciągnęliśmy książkę z moich starych zasobów.  Państwowe Wydawnictwo ISKRY, Warszawa 1979 rok.  Wydanie XIII, nakład 50 000 egzemplarzy (+ 300).  Papier klasa V, zwiastujący nadchodzącą popelinę.  Druk ukończono w marcu 1979 r.  W Opolskich Zakładach Graficznych.  Urocze są te stare noty wydawnicze. Zabawny wydaje mi się także ślad mojej bibliotecznej fascynacji - własny ołówkowy pseudoekslibris z fantazyjnie zawiniętymi inicjałami.  Nr książki 226.

wtorek, 17 maja 2011

Andersen 2012 // kto jest kto?

Przez najbliższy rok debatować będą w IBBY nad poniższymi kandydaturami. Pewnie i czytelnikom to nie zaszkodzi.  Przedstawiam Wam pieczołowicie zebrane WHO'S WHO?  Źródło inspiracji.

poniedziałek, 16 maja 2011

Targi

Nieoczekiwanie, te targi były bardzo interesujące, a wydawało mi się, że 'idę tylko na wykład Iwony Chmielewskiej'...  Niniejszym odszczekuję, a Wy uważajcie, bo mogę was namówić na nieplanowane zakupy.

czwartek, 5 maja 2011

Majowy przegląd wszystkiego

Majowy przegląd wszystkiego, a w nim:
- o papierze, który oślepia i sprawia, że staję się niewrażliwa na piękno,
- o nadchodzących targach, które nie będą okazją do zapuszczenia się w obce rejony,
- o wyższości Świat Bożego Narodzenia nad Świętami Wielkiej Nocy.

środa, 27 kwietnia 2011

Wielolyby będą cytać ksiąskę taty na dnie moza


Z tatą jest bardzo fajnie.  O wiele fajniej niż z mamą.  
Tata - wiadomo - uczy jeździć na a) rowerze, b) łyżwach, c) nartach, także pokazuje a) na czym polega życie, b) wszechświat, c) co to jest prawdziwa przygoda.  Ponadto to i owo.  Same banały.  Oczywiście jestem uprzedzona z wiadomych przyczyn:  zazdroszczę, że nie jestem mężczyzną i nigdy nie pokażę dzieciom męskiego świata (sic!).  No i o dziwo, po tym 'pełnym wrogości wstępie', tu i teraz, polecę opowieść o tym, jak się spędza czas z dziećmi, ojcem będąc. Tato, popłyńmy na wyspę! przypadło mi do gustu nie dlatego, że w głębi duszy cieszyłam się z porażek gamoniowatego Pawła Różyczko z pewnej nadmorskiej miejscowości, ojca trojga dzieci - Olafa, Konstantego i Anny Marii, z założenia 'ciężko doświadczonego'.  Humor Markusa Majaluoma jest po prostu pełen autoironii i ciekawych spostrzeżeń z życia wziętych podniesionych do potęgi n-tej.  Czyli tak naprawdę dzień powszedni wielodzietnej energetycznej rodziny, która co rano dziwi się, że jeszcze nikt na świecie nie wpadł na pomysł wykorzystania dzieci jako naturalnych zasobów energii odnawialnej.  Taka rodzina nieźle zaoszczędziłaby na opłatach (za energię w każdym razie).

Prawa człowieka

To wyjątkowa książka pod wieloma względami.
Po pierwsze i oczywiste:  prezentuje dzieciom Powszechną Deklarację Praw Człowieka.
Po drugie i oczywiste dla niektórych:  prezentuje prace, liczących się światowych ilustratorów.
Wszystko to za niecałe 10 złotych.


wtorek, 26 kwietnia 2011

Ale głupi ci Rzymianie!

Asteriks / Asterix to najpopularniejszy frankofoński komiks na świecie.  Pierwszy zeszyt, Przygody Galla Asteriksa, powstał w 1961, poskładany z odcinków, które drukował od 1959 roku magazyn Pilote.  Autorami byli oczywiście René Goscinny i Albert Uderzo.


sobota, 23 kwietnia 2011

Muzyka - kanon 1

O kanonie literatury w kontekście wychowania dzieci dyskutuje się nie od dziś.  List opublikowano wiele, jest z czego czerpać.  Edukacja muzyczna niestety cały czas nie dopracowała się podobnych spisów.  Nie jesteśmy narodem muzykującym, w szkole tylko nieliczni grywali proste utwory na flecie, bądź śpiewali w chórze (i tu się odnajduję).  Nawet ci jednak najcześniej nie wynieśli z zajęć szkolnych rzetelnej wiedzy muzycznej, ani w warstwie samego tworzenia, czyli grania bądź śpiewu (zakładam, że to nie narodowy gen dyskryminuje nas w tym względzie), jak i wiedzy, dotyczącej historii muzyki.  Postanowiłam zwrócić się do znajomych muzyków i ludzi muzyką się zajmujących. Każda osoba przygotowała 10 utworów, które jej zdaniem powinien znać każdy piętnastolatek.  No, powiedzmy dziesięć.  Najczęściej okazywało się, że lista rozrasta się w różnych kierunkach. 

Świerszczyk 8


poniedziałek, 18 kwietnia 2011

Polski plakat w TVP Kultura


TVP Kultura przy współpracy z Muzeum Plakatu przygotowała 14 krótkich klipów o asach Polskiej Szkoły Plakatu. Dla dorosłych i trochę starszych dzieci.
Zapraszam na Wiosnę z Polską Szkołą Plakatu.

niedziela, 17 kwietnia 2011

Soupe Opéra

Australijski łącznik (pozdrawiam!) zwrócił moją uwagę na francuską serię, stworzoną w 1991 roku dla niekomercyjnej telewizji publicznej ABC1



Twórcy:  Christophe Barrier i Frédéric Clémençon. 
Doskonałe uzupełnienie do jedzeniowego wpisu i kolejny sposób twórczej zachęty niejadków.
Voilà!

Gwarancje kultury


Miło mi ogłosić, że w TVP Kultura uradziliśmy co następuje:
Gwarancję Kultury w kategorii Osiągnięcia w twórczym rozwoju dzieci i młodzieży otrzymała Marta Lipczyńska–Gil z pisma i wortalu Ryms za  poważne podejście do literatury dziecięcej i przywrócenie jej należnego miejsca w dyskursie o sztuce.

sobota, 16 kwietnia 2011

TUWIM

Dostałam wczoraj mail z Australii (ho! ho!).  No i obejrzałam najpierw książkę.  A raczej jej okładkę.  Potem kolejny odnośnik i klipik, a w nim 'jak pracuje Bob Staake'.  Potem jego stronę, a następnie najlepszą okładkę New Yorkera (17.11.2008).  Nawet okazało się, że ma 'całkiem fajną stronę facebookową'.  I ciągle nie byłam przekonana.  W końcu wyłuskałam tę animację.



niedziela, 10 kwietnia 2011

ZORROLISTA

Świat musiałby się choć na chwilę zatrzymać, żebym mogła nadrobić wszystkie zaległości.  Niestety, ciągle dzieją się nowe - nowe nagrody (w tym wyjątkowo 'pechowo' udana Bolonia), bieżące wydarzenia (zajęcia dla dzieci, to tu, to tam), nieustające zakupy 'zagranico' oraz w granicach (zdrowego rozsądku?).  I takie tam.

piątek, 8 kwietnia 2011

SŁONIĄTKO 2: JAROMIR

Słoniątko było dziwne.
Zdecydowanie za małe,
tyćkę za białe
i w ogóle jakieś
inne.

SŁONIĄTKO 1: CICHOWSKA



Ostatnie bolońskie wyróżnienie - Słoniątko.  Kategoria Opera Prima, czyli debiut.  Ostatnie, ale za to w dwóch odsłonach, które zrównoważą tę kolejność.  Odsłona pierwsza:  Gabriela Cichowska, rocznik 1984.  Urodziła się w Rzeszowie, studiuje na ASP w Krakowie (Grafika).  Autorka ilustracji do wyróżnionej w Bolonii książki z tekstem Adama Jaromira.

środa, 6 kwietnia 2011

POLO

Nie jest to blog o motoryzacji, ani o napojach, poniekąd także nie o muzyce.  Zatem nie do tego nawiązuje POLO.  Polo to rewelacyjna książka obrazkowa, która na dobre zawojowała moje dzieci, łącząc ich w nie znającą przepaści wiekowych wspólnotę.  No dobra, trochę przesadziłam, bo zawsze można się jeszcze pobić o pierwszeństwo do czytania.  Nie jest aż tak różowo.  O Polo można się pobić.  To mnie nie (z)dziwi.


wtorek, 5 kwietnia 2011

CARTER INSPIRUJĄCO

David A. Carter - uczeń Waldo Hunta i Jana Pieńkowskiego.  Autor książek przestrzennych, m.in. rewelacyjnej geometryczno-abstrakcyjnej serii o kolorach:   Yellow Square (o której pisałam, White Noise (o której wkrótce), Blue 2, 600 Black Spots, One Red Dot.  Wszystkim wielbicielom pop-upu polecam stronę Cartera - choć nie najpiękniejsza, kryje w sobie dużo ciekawych (inspirujących i przydatnych) niespodzianek.

ALMA


Astrid Lindgren Memorial Award w tym roku powędrowała do Shauna Tana.  Przypomnę tylko, że Tan niedawno dostał także Oscara za animowaną krótkometrażówkę Lost Thing, a od razu dojdziecie do tych samych wniosków:  to zdecydowanie Rok Tana.  Shauna Tana.

poniedziałek, 4 kwietnia 2011

Bądź eko

Stare, ale jare, czyli dziesięć filmików promujących proekologiczne zachowania społeczne.  Znana i lubiana firma: Aardman Animations.  Wiadomo:  Wallace i Gromit, Baranek Shaun, Creature Comforts, czyli Zwierzozwierzenia.  Warto oglądać z dziećmi, bo nie dość, że mistrzowsko zrobione, to jeszcze dowcipne i bardzo pożyteczne.   Pożyteczne na tyle, że powinno się je ciągiem wbijać do głowy Polaków - małych i dużych, ale szczególnie tych małych, bo na dużych Jaśków już najczęściej za późno...  No i przy okazji:  Polska desperacko potrzebuje takich dowcipnych i na dużą skalę akcji społecznych.


piątek, 1 kwietnia 2011

środa, 23 marca 2011

PSY

Teraz są książki dla wszystkich:  wielbicieli psów i ich przeciwników, tych, co za kotami i przeciw, no i stosy innych.  Także o kaczkach, rybach i cudakach.  O cudakach wkrótce.  Tymczasem swojsko o psach.





wtorek, 22 marca 2011

ZJEM WSZYSTKO!

Lubię jeść, nie lubię gotować. Do gotowania trzeba mieć 'wolną głowę', a moja odcięta i zajęta (przez obcych).  Zorro, jeździec bez głowy szarżuje w kuchni.  Potrafi przypalić 3 razy z rzędu taką samą (lecz nie tę samą) zupę, wyjść w trakcie przygotowania posiłku, osłabnąć podczas przygotowywania półproduktów.  Dlatego doceniam formy żywienia zbiorowego, jak również indywidualnie serwowane posiłki.  Najchętniej 'po japońsku' i bez szemrania (herbata czy kawa, zielona czy czarna, mocna czy słaba, w kubku czy w filiżance, z cukrem, a może bez, teraz czy po jedzeniu, uff). To na wypadek, gdybyście chcięli mnie kiedyś ugościć (po tym wszystkim na pewno nie).  W każdym razie:  zazdrośnie spoglądam ku Azji. Kiedy idziesz, idź. Siedząc, po prostu siedź. Przede wszystkim nie wahaj się.

czwartek, 17 marca 2011

GUJI GUJI / 陳致元

陳致元 tworzy, jak sam mówi "obrazy bez granic".  Gdyby nie ilustrował, połowa jego gorących wielbicieli nie wiedziałaby nawet, co lub kto kryje się pod 陳致元.  A to urodzony w 1975 roku Chih-Yuan Chen z Tajwanu. Z Tajwanu jeszcze tu niczego nie było.

wtorek, 15 marca 2011

KONRAD

W tej książce jest tyle złotych myśli, że można by nimi obdzielić kilka powieści z morałem.  W tej książce jest tyle niezłych tekstów, że można je cytować w stosownych chwilach do śmierci.  W tej książce jest tyle prawdy, że grzechem byłoby nie przeczytać jej nawet w myśl zasady 'na złość mamie odmrożę sobie uszy'.