środa, 6 kwietnia 2011

POLO

Nie jest to blog o motoryzacji, ani o napojach, poniekąd także nie o muzyce.  Zatem nie do tego nawiązuje POLO.  Polo to rewelacyjna książka obrazkowa, która na dobre zawojowała moje dzieci, łącząc ich w nie znającą przepaści wiekowych wspólnotę.  No dobra, trochę przesadziłam, bo zawsze można się jeszcze pobić o pierwszeństwo do czytania.  Nie jest aż tak różowo.  O Polo można się pobić.  To mnie nie (z)dziwi.



Historyjki o piesku Polo wymyślił, mieszkający w Strasburgu, Régis Faller.  Dziesięć lat temu. To właściwie twór pomiędzy 'picture book' i 'graphic novel' - seria otwarta na wiele interpretacji, doskonale wymyślona, zaprojektowana i zrealizowana.  A do tego zabawna.  Cud, nie książka.


Nasza nazywa się The Runaway Book i opiera się na gagu, który doskonale sprawdza się w historyjkach obrazkowych, czyli pogodni za.  W tym wypadku książką, czyli bardzo "politycznie poprawnie" w kontekście tego miejsca.  A było to tak:  Polo dostał książkę w prezencie - tak wciągającą i ciekawą, że pod osłoną nocy padła łupem pewnej Kosmicznej Kropki.  Zanim Kropka ostatecznie czmychnęła ze zdobyczą, zdradziła się wybuchem śmiechu.



Na 80 stronach Faller rozwija historykę we wszystkich możliwych kierunkach, czasem bardzo nieoczekiwanych.  Wszystko (nie)ogranicza jedynie wyobraźnia autora.   Są ilustracje całostronnicowe (25 x 29 cm!), są także rozbite na kilka pasków.  Wszystko się dobrze kończy.



Polo ma swoją stronę, Chez Polo, Régis Faller ma swoją, choć w zasadzie może być ona przykładem tego, jak zrobić wielkie halo i nie poinformować o niczym.  Podobnie na blogu - nic się nie dzieje.   A probieżem aktualności może być zamieszczona przeze mnie animacja - szczęśliwego nowego roku 2010.  Szkoda.  Jeśli chcecie zobaczyć, jak wygląda autor, zajrzyjcie tu.  To ten po prawej.  Może ten ''brak ruchu'' na jego stronie jest wynikiem nadmiaru zajęć?  Jest grafikiem, ilustratorem, dyrektorem artystycznym pisma dla dzieci Astrapi.  Poza tym, jak sam przyznaje ''lubi śnić''.

Książkę ciekawie skatalogowali Amerykanie:
1. Dogs - Fiction
2. Extraterrestrial beings - Fiction
3. Stories withour words


Po stokroć warto.



Régis Faller
wyd. Roaring Book Press 2007
okładka:  twarda + obwoluta
format:  29 x 25 cm
stron: 80

1 komentarz:

Anka pisze...

Nie ma jak tego kupić w Polszy. :-/
A szkoda, bo inne obrazkowe, które polecasz, są u nas hitami. No nic, zawezmę się i jakoś to dorwę, skoro warto. :-)