niedziela, 25 września 2011

Mityngi KK

Mityngi nieanonimowych książkoholików (dziecięcych)!

Już od października w Cafe Kulturalna.

Pierwsze spotkanie o 11:30 we wtorek, 4.10.

Wjazd 8 pln, a w zamian:  gadki (o książkach), herbatka (przy książkach), losowanie (książki), atrakcyjne rabaty (może), wymiana (książkowa), spotkanie z ciekawym człowiekiem i... się zobaczy.

Można przyjść z dzieckiem lub bez.

Jedyne miejsce, w którym chwalenie się jest mile widziane, zatem przynieś książkę, z której zdobycia jesteś dumny / dumna.  Tylko my to docenimy!

Pamiętajcie:  KARMIMY KSIĄŻKAMI!

17 komentarzy:

Z Innej Bajki pisze...

rzadko mi się to zdarza ,ale dzisiaj żałuję ,że nie mieszkam w Warszawie.....

Delie pisze...

a ja żałuję, że o 11:30. Wtedy wrzucam drugi albo trzeci bieg w pracy ...

joanna (asia) concejo pisze...

ja tez zaluje, ze nie mieszkam w Warszawie :-(

Pani Zorro pisze...

Ja również żałuję, że nie mieszkacie w Warszawie. :-) I że o 11:30 pracujecie. Może uda się też zrobić ''mityng bis'' w jakiś weekend.

Pani Zorro pisze...

Gościem pierwszego spotkania będzie Maria Ryll, graficzka, ilustratorka, członkini zarządu IBBY. Tym bardziej zapraszam!

Anka pisze...

Przyjdziemy oczywiście, choć nie powinnam, bo znowu wydam kasę i przytargam KOLEJNE książki do domu. To już jest choroba i powinno się mnie leczyć... ;-) Ostatnio nawet w ogrodzie botanicznym(!) udało mi się nabyć 4 książki dla Młodego - zgroza.

Pani Zorro pisze...

A jak wam powiem, że każdy kto przybędzie dostanie klucz do zniżek w Niszy i Kwiatach Orientu? ;-) Przynajmniej -25%! ;-)

Monika pisze...

I ja, kobieta z Miasteczka zazdroszczę spotkania :(

aneta pisze...

Może klub korespondencyjny dla zamiejscowych?
A klucz dla obecnych duchem i myślami?!!!

Pani Zorro pisze...

Trzeba pomyśleć nad "Korespondecyjnym Klubem Karmicieli Książkami". :)

Pani Zorro pisze...

Kolejne rabaty! -25% od Tako. Hasło na spotkaniu. :)

Bernadeta pisze...

To ja jestem za tym klubem korespondencyjnym:) Warszawa daleko buhahahahaaaaaaaa:(

Anka pisze...

A czy były klucze do zniżek? B-)

Pani Zorro pisze...

Tak. :-)

Anka pisze...

O nie... :-( A czy jak ktoś zniknął po 45 minutach, to się liczy, że był i w takim razie, czy może ów klucz ewentualnie otrzymać, czy przepadło?
B-)

Pani Zorro pisze...

Ten ktoś powinien do mnie napisać ;)

aneta pisze...

Pomyśl nad korespondencyjnym klubem:)) Zaczynam się zastanawiać czy nie zrobić specjalizacji z odwyku:)) Będę na Was (tzn. nas;) zarabiać, że hoho!