niedziela, 4 lipca 2010

WW, czyli Wakacyjne Wykopaliska

Photobucket


Od lewej:

"Dla dzieci" Samuel Marszak / Dietskaja Litieratura, Moskwa 1973
"Nowe przygody Pifa" Włodzimierz Sutijew / Progress, Moskwa 1976
"Przygody Puszka" (oryg. Pupu Tupuna)  Pirkko Koskimies, il. Maija Lindgren
"Pan Plamka i jego kot" Carolyn Sloan, il. Fritz Wegner / Nasza Księgarnia 1975
"Pali się!" Jan Brzechwa, il. Bohdan Butenko / KAW 1978
"100 Bajek" Jan Brzechwa, il. Jerzy Srokowski / Czytelnik 1975
"Gałgankowy skarb" Zbigniew Lengren / Wydawnictwo Lubelskie 1978

Będę pokazywała i o nich pisała.  Każda z nich zapisała się wyraźnie w mojej pamięci obrazkowej.  Część z nich kiedyś figurowała także w tekstowej, bo co wieczór sprawdzałam zgodność z oryginałem, męcząc Bogu ducha winną Matkę.  Oglądając je, przypominam sobie, co działo się w czasie, gdy je zaczytywałyśmy.   Że "100 bajek" i "Pif", choć ukochane, o mało nie skończyły marnie pod tapczanem babci, któremu przypadła rola pieca (a w piecu, jak wiadomo trzeba napalić).   Że Marszak, cieszący się bogatą szatą graficzną, sprowokował mnie okładką (do pokolorowania).  Że (i to od razu widać) największą czcią cieszył się 'Gałgankowy skarb'.  Zresztą kilka dni temu nastąpiło jego cudowne odnalezienie.  A już myślałam, że przepadł bezpowrotnie i nigdy się nie spotkamy.  Całe szczęście, tak jak tytułowy skarb, znalazła się i moja zguba...

4 komentarze:

aeljot pisze...

I ja muszę zrobić wyprawę do piwnicy i dokopać się do pudła ze starymi książkami. Bo to co teraz mam dostępne dla dzieci jakoś wydaje mi się gorsze od tych starych komunistycznych wydań ;)

Pani Zorro pisze...

Ech, dzieciństwo! :)

niccada pisze...

Widzę, że Twoje Wakacyjne Wykopaliska nie tylko mnie zainspirowały do poszukiwań dzieciństwa, tyle że u mnie czekają one na maminym strychu. Żadnej z tych pozycji nie mialam w domowej biblioteczce, ale zdaje się, że "Galgankowy skrab" to TA książka, którą pamietam z przedszkola, a o której tytule nie mialam pojęcia. Pamiętam te obrazki...mam nadzieję Zorro, że dotrzymasz slowa i będziesz te swoje skarby pokazywala i pisala o nich. Pozdrawiam serdecznie.

Pani Zorro pisze...

Masz jak w banku! :-)