Świąteczny numer Świerszczyka to nie tylko poszukiwania w stałej rubryce 'OBRAZKI' (narysowała Magdalena Wosik). Także (i przede wszystkim) stały dział rekomendowany przez TVP Kultura, czyli "Wielkie czytanie" - tym razem pisze Anna Onichimowska, a ilustruje duet Anita Andrzejewska i Andrzej Pilichowski-Ragno; dwa komiksy: Czarownica Irenka (rysuje Agnieszka Żelewska) oraz Zając Kicaj (rysuje Maciej Trzepałka); opowiastka obrazkowa Z pamiętnika pewnego świerszczyka, czyli co słychać u Bajetana Hopsa (pisze Melania Kapelusz, rysuje Marcin Bruchnalski)
i dużo więcej.
Warto sięgać po Świerszczyk. Po intelektualnym sepuku "Misia", tylko on dzielnie reprezentuje "młodą inteligencję", jednocześnie uświadamiając zainteresowanym rodzicom, że ciągle brakuje pisemka dla maluchów. Świerszczyk bowiem pomyślany jest tam, gdzie kończył się "Miś". To propozycja dla dzieci, wkraczających w szkolne progi - dobre teksty do samodzielnego czytania, zagadki, kolorowanki, krzyżówka oraz cały czas obraz, obraz, obraz. Na poziomie. W tym kontekście cena, czyli 5,20 (w tym 8% VAT-u) jest całkowicie uzasadniona.
Warto także rozważyć prenumeratę. I to w wielu kontekstach.
Na przykład jako oryginalny prezent urodzinowy, który nie kończy się wraz ze zjedzeniem tortu.
Na przykład jako cenną pomoc i urozmaicenie życia szkolnego dla całej klasy.
Na przykład jako radość z posiadania własnego pisma, dostarczanego do własnej skrzynki pocztowej.
Dużo radości i wielkie korzyści.
Wspierajmy słuszne ideowo projekty!
Zanim znikną.
3 komentarze:
Pod koniec poprzedniego roku stwierdziłam, że nasz pierwszak jakby rzadziej czytuje Świerszczyka i zapowiedziałam, że na ten rok prenumeraty nie wykupuję. Reakcją była rozpacz: "Jak to, nie będę miał żadnej prenumeraty?!". Prenumerata jest, każde wyciąganie beżowej koperty ze skrzynki oznacza radosną ciekawość zawartości. A przy ostatniej chorobie wymagającej leżenia w łóżku - pierwszak obłożył się dziesiątkami numerów i czytał, czytał.
Zaletą Świerszczyka jest także to, że się nie przeterminowuje, prawda? :)
Tak, jest zawsze na czasie:) I bardzo dobrym pomysłem są tematyczne numery - czasem słyszę na przykład: "przeczytajmy zeszłoroczną gazetę o Wielkanocy". Do starego Misia też czasem wracamy!
Ach, Miś:((
Prześlij komentarz